3 listopada: CZAS ZBAWIENIA
O. Stefan Maria Manelli, FI
Bracia, dopóki mamy czas, czyńmy dobrze (Gal 6,10).
Jesteśmy wezwani do pracowania na nasze zbawienie w danym nam przez Pana Boga czasie życia. Każdemu z nas Bóg przeznaczył pewną miarę czasu na uświęcenie i zdobycie nieba. Nie ma nikogo, kto nie mógłby się zbawić, jeśli dobrze wykorzystuje dany mu czas. Kto jednak używa tego czasu źle, będzie potępiony - nie mając innej szansy zbawienia poza czasem ustanowionym przez Pana Boga właśnie dla niego.
Wykorzystanie czasu jest więc tak ważne, że od niego zależy wieczne szczęście lub cierpienie; wieczna miłość lub nienawiść, według dokonanego przez nas wyboru. To właśnie dlatego św. Alfons de Liguori posunął się do złożenia specjalnego ślubu nie marnowania nawet najmniejszych okruchów czasu. Tym sposobem stał się Doktorem najpłodniejszym (Doctor fecondissimus)... To właśnie ten Doktor Kościoła twierdzi, że czas jest w pewnym sensie przedsionkiem nieba lub piekła. To do mnie należy przejście przez ten przedsionek, kierując się do drzwi nieba lub piekła... To do mnie, i tylko do mnie, należy wybór. Nikt - zupełnie nikt - nie może zastąpić mnie w dokonaniu tego wyboru:!