Św. Faustyna Kowalska

(…) Pan udzielił mi wiele światła poznania Jego przymiotów.

Pierwszym przymiotem, jaki mi Pan dał poznać – to Jego świętość. Świętość ta jest tak wielka, że drżą przed Nim wszystkie Potęgi i Moce. Duchy czyste zasłaniają swoje oblicze i pogrążają się w nieustannej adoracji, a jeden ich tylko wyraz największej czci, to jest: Święty… Świętość Boga rozlana jest na Kościół Boży i na każdą w nim żyjącą duszę, jednak nie w równym sobie stopniu. Są dusze na wskroś przebóstwione, są też dusze zaledwie żyjące. 

 

Drugie poznanie udzielił mi Pan – to jest Jego sprawiedliwość. Sprawiedliwość Jego jest tak wielka i przenikliwa, że sięga w głąb istotnej rzeczy i wszystko wobec Niego staje w obnażonej prawdzie, i nic się ostać by nie mogło.

Trzecim przymiotem jest miłości miłosierdzie. I zrozumiałam, że największym przymiotem jest miłości miłosierdzie. Ono łączy stworzenie ze Stwórcą. Największą miłość i przepaść poznaję we Wcieleniu Słowa, w Jego odkupieniu, i tu poznałam, że przymiot ten jest największy w Bogu. (Dz. 180)(…). 

W czasie modlitwy usłyszałam te słowa wewnętrznie: Nie znajdzie ludzkość uspokojenia, dopokąd się nie zwróci z ufnością do Miłosierdzia Mojego. O, jak bardzo Mnie rani niedowierzanie duszy. Taka dusza wyznaje, że jestem święty i sprawiedliwy, a nie wierzy, że jestem miłosierdziem, nie dowierza dobroci Mojej. I szatani wielbią sprawiedliwość Moją, ale nie wierzą w dobroć Moją. Raduje się serce Moje tym tytułem miłosierdzia. Powiedz , że miłosierdzie jest największym przymiotem Boga. Wszystkie dzieła rąk Moich są ukoronowane miłosierdziem. (Dz. 299-301)(…).

[Niech pokładają] nadzieję w miłosierdziu Moim najwięksi grzesznicy. Oni mają prawo przed innymi do ufności w przepaść miłosierdzia Mojego. Córko Moja, pisz o Moim miłosierdziu dla dusz znękanych. Rozkosz Mi sprawiają dusze, które się odwołują do Mojego miłosierdzia. Takim duszom udzielam łask ponad ich życzenia. Nie mogę karać, choćby ktoś był największym grzesznikiem, jeżeli odwołuje się do Mej litości, ale usprawiedliwiam go w niezgłębionym miłosierdziu Swoim. Napisz: Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, otwieram wpierw na oścież drzwi miłosierdzia Mojego. Kto nie chce przejść przez drzwi miłosierdzia Mojego, ten musi przejść przez drzwi sprawiedliwości Mojej… (Dz. 1146).

Święta Faustyna Kowalska, Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej (fragmenty), Wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa 2002, s. 89-319.  

 

Refleksje......

"Człowiek pyszny i zarozumiały nigdy nie zwróci się ku Bogu i nie będzie prosił o miłosierdzie. Dlaczego? Bo jest zbyt dumny, a może i zatwardziały. A czy ja rozumiem że Boże miłosierdzie podnosi człowieka z jego słabości? Przywraca utraconą godność i uwrażliwia na Boga i ludzi? Co mówi dziś o mnie moje serce?

Panie, pragnę uznać nieprawość moją....."

Copyright © 2024 Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Niepokalanej