8 grudnia - komentarz
UROCZYSTOŚĆ NIEPOKALANEGO POCZĘCIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY
Każdego roku w dniu 8 grudnia, obchodzimy uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, na pamiątkę ogłoszenia tego dogmatu wiary. Przy tej szczególnej okazji, z wdzięcznym sercem, chcemy podziękować Bogu za wielki dar, którym została obdarzona Najświętsza Dziewica; dar zachowania od grzechu pierworodnego od chwili poczęcia. Prawda ta, jeszcze przed ogłoszeniem dogmatycznym była powszechnie akceptowana, nauczana i świętowana przez Kościół.
OTO POWÓD DO RADOŚCI!
„Cała piękna jesteś o Maryjo, zmazy pierworodnej nie ma w Tobie”: tak brzmi antyfona, którą Kościół od wieków, wznosi ku czci Dziewicy Maryi. Jedynie do Niej mogą być skierowane te słowa, bo tylko Ona była niepokalana w chwili poczęcia, w chwili narodzin, podczas całego czasu Jej bytowania ziemskiego i będzie niepokalana przez całą wieczność. Oto mamy niewysłowiony powód do radości i powinniśmy cieszyć się wraz z Najświętszą Dziewicą! Ona jest jedynym stworzeniem, które nigdy nie było, nawet przez chwilę, zmazane przez grzech. Ta wielka łaska, oprócz tego, że była przyczyną Jej największej radości na ziemi, była również odpowiednim przygotowaniem dla wszystkich innych łask, które otrzymała, zwłaszcza dla łaski Boskiego Macierzyństwa.
W PERSPEKTYWIE PLANU ZBAWIENIA
Uroczystość Niepokalanego Poczęcia, nieprzypadkowo włączona w czas Adwentu, przypomina nam o wyjątkowej i wzniosłej roli odegranej przez Matkę Bożą w wielkiej tajemnicy przyjścia Syna Bożego pośród nas. Mając W perspektywie Wcielenie i zrealizowanie planu zbawienia, Bóg zachował Najświętszą Dziewicę od powszechnego prawa grzechu pierworodnego, które dotyka każdego człowieka.
MARYJA: ODWIECZNY ZAMIAR BOŻY
Pierwsze czytanie w liturgii Mszy św., daje nam do rozważenia ważny tekst z Księgi Rodzaju, który przypomina nam pocieszającą obietnicę Boga, by w odpowiednim czasie, dać światu wraz ze Zbawicielem, Jego Niepokalaną Matkę. Ona będzie przeciwstawieństwem Ewy: Podczas gdy ta sprowadziła na ludzkość ruinę grzechu i śmierci, Maryja Dziewica będzie tą, która zachowana od grzechu Adama, zawsze będzie miażdżyć głowę węża piekielnego, da początek nieustannej walce z szatanem, i która przyniesie na ziemię ostateczny triumf Boga i Królestwa Jej Syna Jezusa Chrystusa.
CO OZNACZA NIEPOKALANE POCZĘCIE?
Godny podziwu epizod Zwiastowania, opisany w Ewangelii, wyjawia nam, że Niepokalane Poczęcie jest nie tylko brakiem grzechu pierworodnego, lecz pełnią łaski i świętości Boga. Pozdrowienie Archanioła Gabriela „Bądź pozdrowiona, łaski pełna”(Łk 1,28) wyraża właśnie tę pełnię miłości, piękna, łaski i świętości, które Bóg umieścił tylko w Maryi, już od pierwszego momentu Jej niepokalanego poczęcia.
Sobór Watykański II na ten temat wyraża się następująco: Dziewica Maryja była „ubogaconą od pierwszej chwili poczęcia, blaskami szczególnej zaiste świętości” (Lumen gentium, nr 56). W Niej zatem, jaśnieje w całej okazałości, potęga łaski i świętości Boga. Jezus jest błogosławionym owocem nie tylko Jej Niepokalanego łona, ale przede wszystkim Jej wzniosłej świętości; to pozwoliło Jej stać się, jeszcze przed Synem, znakiem „nowej ludzkości”, zwyciężczynią zła i grzechu. Niepokalana dzięki temu wzniosłemu przywilejowi, otwiera pochód niezliczonych zastępów zbawionych, dawszy początek historii zbawienia.
NIEPOKALANA WZOREM DLA KAŻDEGO!
Co Bóg uczynił w Niepokalanej - w wyjątkowej i wysublimowanej pełności, musi również zrealizować się w każdym wierzącym - w mierze i zakresie określonym przez Boga. Aby to miało miejsce, chrześcijanin powinien wzorować swoje życie na życiu Tej, która jest „Cała Święta”. W świecie, który staje się z każdym dniem coraz większą, ciemnością i grzechem, i który oddala się coraz bardziej od drogi, prowadzącej do Boga, Niepokalana w swej pełni łaski, jest dla nas nie tylko znakiem nadziei na ostateczny triumf Boga nad złem, ale również światłem, wzorem i przewodniczką w naszym dążeniu ku świętości.
ŚWIĘTOŚĆ JEST BLISKO...
Rozważmy z uwagą słowa św. Ludwika Grignion de Montfort: „Dobry Pan Jezus raczył zamknąć się w łonie Najświętszej Panny, jako jeniec i niewolnik z miłości i być Jej poddanym i posłusznym przez lat trzydzieści(...). Czy mając przed oczyma tak widoczny i znany powszechnie przykład, będziemy tak nierozumni, by myśleć, że znajdziemy doskonalszy i łatwiejszy sposób uczczenia i uwielbienia Boga nad ten, by za przykładem Jezusa poddać się Maryi?” (Traktat o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, rozdz. II).
W tym czasie Adwentu, skierujmy nasze oczy ku Niepokalanej, z Nią przygotujmy się na Boże Narodzenie i Ją prośmy, by zapaliła w naszych sercach płonące pragnienie, aby rozpocząć nową drogę nawrócenia oraz wierności łasce Bożej.